niedziela, 26 stycznia 2014

Rozdział XIX "Niespodzianka!!!"

Violetta

-Jak to Fran nie wraca?- zapytałam. Łzy same cisnęły się do oczu. Nie wytrzymywałam. Moja najlepsza przyjaciółka została we Włoszech...
-Niespodzianka!!!- krzyknęła Fran wyskakując zza pleców swojej rodzicielki. Chyba kupiła sobie nowe ubrania, ponieważ nigdy nie widziałam jej w tym zestawie:
-Fran, przez Ciebie nie mamy przyjęcia.-udałam obrażoną.
-Oj, nie smuć się!!! ?Kupiłam ci prezent- powiedziała wręczając mi torebkę z tą sukienką i butami:

-Ooo dziękuję- powiedziałam i rzuciłam się jej na szyję.

-Oj dobra spokojnie!!! Idziemy gdzieś?-zapytała moja przyjaciółka
-Dob...-przerwał mi telefon od mojego chłopaka.

-Halo, Violu musisz przyjechać do szpitala. Szybko!!!
-Dobrze, a co się stało?
-Fede...
-Nie musisz tłumaczyć. Już wszystko wiem. Zaraz tam będę. Która sala?
-122.
-W tej samej leżał Marco!
-Masz rację. Muszę kończyć pa pa.
-Pa.                                                                                                                                                            


-O co chodzi?- zapytała się moja przyjaciółka
- Musimy jechać w tej chwili do szpitala.. - powiedziałam ze stresowana
- Co się stało. - powiedziała Fran
-  Opowiem ci po drodze. - powiedziałam biegnąc
- Violu zatrzymaj się na chwilę muszę odpocząć. - powiedział zdyszna Fran
- Nie może my!!! Taxi!!!-krzyknęłam. Podjechał do nas pojazd. Wsiadłyśmy. Podjechałyśmy pod szpital. Wybiegliśmy po zapłaceniu za przejazd. Pomimo krzyków zdruzgotanych lekarzy pobiegłyśmy pod salę 122. Co tam zobaczyłyśmy? Naszych przyjaciół... śmiejących się.
-O Fede, udało nam się. Zrobiliśmy im kawał!- powiedział Leon
-O co chodzi?-zapytałyśmy jednocześnie
-Dzisiaj przecież pierwszy kwietnia..... . - powiedziała Lu
- Czekajcie my też zrobimy wam taki kawał, że się nie pozbieracie. - powiedziałam razem z Fran.
-No a teraz na zakupy!!!- krzyknęłam i poszłam z Fran i Lu na zakupy
Fran kupiła to:
Lu to:

A ja to:

Cami do nas doszła i kupiła to:


**********************************
Dzisiaj w raz z Violką napisałyśmy rozdział. 
Mam nadzieję że wam się spodoba
Besos
Tini

10 komentarzy:

  1. Super weidziesz do mnie http://castilovioletta.blogspot.com/?

    OdpowiedzUsuń
  2. heh Cieszę się że Fran jednak wróciła. A ten kawał z Fede... to genialny. A pomyśleć że w to uwierzyłam!! Foch na 5 sekund
    <33

    OdpowiedzUsuń
  3. super ;*
    fajną niespodziankę Fran zrobiła Violi ;D
    i niezły kawał zrobił im Fede ;)
    czekam na next xD

    //Nati

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, Fantastyczne czekam na następne <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Śliczna jest ta sukienka Cami ;)
    Zapraszam do mnie ;D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakbym ja była na miejscu Fran i Violi to bym Leona i Fede pozabijala :/
    To nie jest fajne żartować z czyjegoś zdrowia :/
    Ha ha ale rozdział boski :*
    Zapro do mnie na 7 rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się:)
    Śliczne ciuchy.
    Zerkniesz do mnie? Wiem, że dawno nic nie dodawałam i, że możecie miec na mnie focha, ale zależy mi na twojej opini.
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń