poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Rozdział XXVIII " Tak, tak..."

*Violetta*
Siedziałyśmy z Cami u mnie w pokoju.
-To co, odnosimy go tam teraz?- zapytała przyjaciółka.
-Nie, nie dzisiaj. Jutro. Dzisiaj na kolacje przychodzi nowa dziewczyna mojego taty. - odpowiedziałam.
- No to co ja mam z nim zrobić?!- Cami wstała tak gwałtownie, że Carlos prawie spadł z jej kolan.
-Spokojnie!!! Zanocujesz u mnie. Tylko zapytamy się taty.
Zbiegłyśmy na dół, do gabinetu taty. 
- Może Cami dzisiaj u mnie zanocować?
-Tak, tak...- powiedział po grążony w papierach.
Zadowolone wyszłyśmy i pobiegłyśmy na górę. 
-Jest jeden problem- mój tata też nie może dowiedzieć się o Carlosie...
-Dobra, masz duży pokój, coś się wykombinuje. A teraz kreacjeee, przecież musimy jakoś wyglądać na kolacji.- powiedziała Cami, którą nagle opętała pozytywna energia.
 Po długich poszukiwaniach w mojej szafie znalazłyśmy w końcu jakieś ciuszki. 
Tak wyglądała Cami:
A ja tak:
Po pewnym czasie usłyszałyśmy dzwonek do drzwi..... I szybko zbiegłyśmy na dół. Mój tata stał już przy drzwiach i pokazał gestem ręki żebyśmy się pośpieszyły. Tata z uśmiechem otworzył drzwi. Gdy zobaczyłyśmy postać, która stała w drzwiach, Cami stanęła jak wryta, a ja byłam nie mniej zdziwiona...
*Fran*
Boże co ja robie?! Muszę to zrobić... To jest złe, ale coś się stanie z Lu to sobie nie wybaczę... Ale z drugiej strony Viola, to moja najlepsza przyjaciółka. Tragedia!!! Nie mogę o tym nikomu powiedzieć. I to jest straszne!!! Sms od Violi jeszcze bardziej wszystko zaprzepaścił... Dziecko... W ogóle jakie dziecko!? Skąd one je mają?! Dobra Lu ma coraz mniej czasu... Napisze do Diego:

Do: Diego
Viola przyjdzie jutro do domu Lu. Będzie miała ze sobą dziecko... Inaczej się nie dało. I jeszcze będzie Cami. Ją postaram się zatrzymać. Tylko prosze nie rób nic Lu !


*Lena*
-Leon.. Hmmm... Piękne imię-powiedziałam ocierając ostatnie łzy.-Masz może dziewczynę?
-Tak, a co?
-A to spadaj. -popchnęłam go. Przewrócił się. Polała się krew. Uciekłam...


*********
Tam tam tam,
Leonek biedny leży na podłodze a nikt mu nie pomaga.
Reklamuje bloga:
hotel13-opowiadanie.blogspot.com
Całusy *.*
Marianna <33