niedziela, 15 grudnia 2013

Rozdział I „Wielkie oszustwo”



FRAN
Oni… się pocałowali. Violetta zauważyła moje zainteresowanie i popatrzyła w tym kierunku.
-Wiedziałam!!!-krzyknęła
Diego ją usłyszał i podbiegł do niej z tą blondynką. Nie mogłam uwierzyć to była Lu. Mogłam się domyślić, że to ona. Przecież to dla niej normalne.
VIOLETTA
-Violetta, skarbie. Przepraszam.-powiedział ten oszust, gdy wraz z Ludmiłą podbiegł do mnie i położył mi rękę na policzku. Odepchnęłam ją.
-To dla tego nie miałeś dla mnie czasu??? Opuszczałeś mnie dla niej???-wskazałam palcem Lu
-Tak. Cały ten czas był ze mną-powiedziała ta wredna żmija i przytuliła się do Diego. On jej ani nie odepchnął  ani nie oddał przytulenia, zero reakcji.
-Nikt cię nie pytał o zdanie- krzyknęła Fran
-Violu, słońce. Ja nie chciałem, samo wyszło.-powiedział obojętnie
-Nie nazywaj mnie więcej słońce ani kochanie, bo ja z tobą…-nie dokończyłam, bo mi przerwał
-Ze mną nikt nie zrywa.-zaczął- Violu nigdy cię nie kochałem. Robiłam na złość innym chłopakom. Od początku do końca tak było. Najbardziej żałuje tylko tego że mnie zobaczyłaś z Lu i nie mogę się tobą bawić dalej. A więc rzucam cię.
Już chciałam uciec, ale Ludmiła zatrzymała mnie.
-Jak mogłaś być taką idiotką, że uwierzyłaś w nasz plan zrujnowania cię.
-Zostaw ją w spokoju.- broniła mnie Fran. Chciała mnie przytulić, ale mnie już tam nie było. Biegłam przed siebie płacząc. Nie dlatego, że mnie rzucił, tylko dlatego, że byłam głupia. Myślałam, że rzucił Ludmiłę, a on się mną bawił. Ja go kochałam!!! Biegłam nie patrząc przed siebie. Nagle usłyszałam pisk opon i…

4 komentarze:

  1. Hejka , dzięki za zaproszenie . Ciekawie się zapowiada ;) . Wszystko ładnie opisane . Niczego nie brakuję . Będę częściej tu zaglądać ;)
    Besos :*
    J. V

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,
      Twój blog też jest super. Jestem jego wierną fanką.

      Usuń
  2. Świetny :D Przeczytałam prolog i pierwszy rozdział i już Cię kocham xD :*
    http://violetta-leonettastory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń