FRAN
Oni… się pocałowali. Violetta
zauważyła moje zainteresowanie i popatrzyła w tym kierunku.
-Wiedziałam!!!-krzyknęła
Diego ją usłyszał i podbiegł do
niej z tą blondynką. Nie mogłam uwierzyć to była Lu. Mogłam się domyślić, że to
ona. Przecież to dla niej normalne.
VIOLETTA
-Violetta, skarbie.
Przepraszam.-powiedział ten oszust, gdy wraz z Ludmiłą podbiegł do mnie i
położył mi rękę na policzku. Odepchnęłam ją.
-To dla tego nie miałeś dla mnie
czasu??? Opuszczałeś mnie dla niej???-wskazałam palcem Lu
-Tak. Cały ten czas był ze mną-powiedziała
ta wredna żmija i przytuliła się do Diego. On jej ani nie odepchnął ani nie oddał przytulenia, zero reakcji.
-Nikt cię nie pytał o zdanie-
krzyknęła Fran
-Violu, słońce. Ja nie chciałem,
samo wyszło.-powiedział obojętnie
-Nie nazywaj mnie więcej słońce
ani kochanie, bo ja z tobą…-nie dokończyłam, bo mi przerwał
-Ze mną nikt nie zrywa.-zaczął-
Violu nigdy cię nie kochałem. Robiłam na złość innym chłopakom. Od początku do
końca tak było. Najbardziej żałuje tylko tego że mnie zobaczyłaś z Lu i nie
mogę się tobą bawić dalej. A więc rzucam cię.
Już chciałam uciec, ale Ludmiła
zatrzymała mnie.
-Jak mogłaś być taką idiotką, że
uwierzyłaś w nasz plan zrujnowania cię.
-Zostaw ją w spokoju.- broniła
mnie Fran. Chciała mnie przytulić, ale mnie już tam nie było. Biegłam przed
siebie płacząc. Nie dlatego, że mnie rzucił, tylko dlatego, że byłam głupia.
Myślałam, że rzucił Ludmiłę, a on się mną bawił. Ja go kochałam!!! Biegłam nie
patrząc przed siebie. Nagle usłyszałam pisk opon i…
Hejka , dzięki za zaproszenie . Ciekawie się zapowiada ;) . Wszystko ładnie opisane . Niczego nie brakuję . Będę częściej tu zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńBesos :*
J. V
Dziękuję,
UsuńTwój blog też jest super. Jestem jego wierną fanką.
Świetny :D Przeczytałam prolog i pierwszy rozdział i już Cię kocham xD :*
OdpowiedzUsuńhttp://violetta-leonettastory.blogspot.com/
Dziękuję
Usuń