Czee!
No więc, tak długo się nie pisałam, i za to przepraszam, ale to nie moja wina :)
Szkoda, że nie piszecie w komentarzach, kiedyś było tak fajnie 12 komentarzy... a teraz tylko 7...
No nic, tak na zachętę kawałek rozdziału XXV:
"Nagle zadzwonił mój telefon. Na wyświetlaczu pojawił się napis Maxi :P .
-Halo, Violu. Z Naty dzieje się coś nie tak... Dowiesz się? Mi nic nie chce powiedzieć.
-Postaram
sie, ale jeśli tobie nie chciała powiedzieć to mi też pewnie nie
powie... Może Lu będzie w stanie wymusić to na niej. One w końcu znają
się od dziecka... No dobra zadzwonię do niej.
-Dzięki, to pa. Powodzenia.
-Dzięki, to pa.
No i kolejny kłopot."
No to czekam na 5 komentarzy pod tym postem i dodaję rozdział :)
Besos
Tini :*
Fajnie że nareszcie wracasz <33
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdzialik.
Ludzie komentować!
Nie smutaj ;)))
OdpowiedzUsuńSuper ! :**
Pozdrawiam ♥
zapraszam na mojego bloga : http://leonetta-historia-inna-niz-wszystkie.blogspot.com/
super
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdzial z zaniecierpliwieniem !!!!;)
OdpowiedzUsuńOooo I jest 5 kom. A teraz rozdzial !!!! ;) Xd
OdpowiedzUsuń